Składniki:
200 g gorzkiej czekolady200 g masła
350 g drobnego cukru do wypieków (to wbrew pozorom wcale nie za dużo)
5 dużych jajek
110 g mąki pszennej
400 g serka kremowego typu philadelphia (można użyć twarogu tłustego lub półtłustego zmielonego trzykrotnie)
cukier wanilinowy (16 g) lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
120 g malin (świeżych lub mrożonych)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Wykonanie:
1. Blaszkę o wymiarach 20 x 30 cm (lub mniejszą) wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.2. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofali, lekko przestudzić.
3. W misie miksera umieścić masło i 200 g cukru. Utrzeć/zmiksować do otrzymania jasnej i puszystej masy maślanej.
4. Dodawać 3 jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu.
5. Wlać roztopioną czekoladę (ciepłą, nie gorącą) i zmiksować do połączenia.
6. Dodać mąkę pszenną, wymieszać szpatułką do połączenia.
7. 3/4 masy czekoladowej przełożyć do blaszki, wyrównać.
8. W drugim naczyniu utrzeć/zmiksować twaróg, resztę cukru (150 g), 2 jajka i cukier wanilinowy. Masa powina mieć gładką konsystencję.
9. Masę serową wylać na masę czekoladową.
10. Na wierzch wylać resztę odłożonej wcześniej masy czekoladowej (można dodatkowo patyczkiem zrobić esy floresy) i ułożyć maliny.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 45 - 60 minut (autorka zaleca 40 - 45 minut). Studzić w ciepłym, uchylonym piekarniku.
Źródło: http://www.mojewypieki.com/post/sernikobrownies-z-malinami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz